poniedziałek, 3 lutego 2014

Rozdział 13

Czułam się taka samotna, wróciłam do domu i nadszedł dzień meczu.
Byłam dzisiaj umówiona z Alą, ale stwierdziłam, że nie będę się pokazywać
mu na oczy. 
Mecz oglądałam w telewizji, bo był to mecz o mistrzostwo Polski
ze Skrą, czyli Cars kontra Andrzej. Bałam się tego spotkania. 
Mecz trwał, wynik 0:2. Nie wytrzymałam musiałam pojechać na hale. Trafiłam na set 3, wszystko się odmieniło i  na szczęście wygrali, Carson w roli głównej, który później mnie zauważył , bo siedziałam w sektorze dla rodzin. Ala powiedziała mi, że wypatrywał mojej osoby na trybunach przez cały mecz, gdy w końcu wypatrzył, wziął sprawy w  swoje ręce i wygrali. Radość była niesamowita, to pierwsze Mistrzostwo Bydgoszczy. Carson MVP Plus Ligi.
 Czułam się bardzo dumna. Chciałam już wychodzić, gdy nagle słyszę głos Clarka w głośnikach. Odwracam się, a on na środku sali:
- Wszystkim bardzo dziękuje za to, że tak ciepło mnie przyjęliście, tak
dobrze się zgraliśmy i dziękuję moim kolegom z drużyny. Ale największe
podziękowania śle Agnieszce, która przez cały sezon mobilizowała mnie do
zwycięstw i którą kocham nad życie i jest dla mnie najważniejsza osobą na
świecie. Aga tobie dedykuje to zwycięstwo, przepraszam.

Nie wytrzymałam łzy popłynęły mi z oczu. Cala hala zaczęła klaskać. Carson
ruchem ręki pokazał mi, żebym zaczekała na niego.

Gdy do mnie przyszedł powiedział:
- Przegraliśmy 2 sety i pewnie przegralibyśmy i 3, ale gdy zobaczyłem Cię
na trybunach wiedziałem, że mam siłę to pociągnąć. Aga kocham Cię
najbardziej na świecie. Andrzej mi wyjaśnił, że nic między wami nie zaszło.
 Przepraszam, że nie odbierałem. Kocham Cię, zapomnijmy o tym co się
wydarzyło, żyjmy tak jak na początku. Ten czas był dla mnie najgorszy na
świecie. Wtedy w Stanach moja dobra znajoma uświadomiła mi, że muszę 
walczyć, bo nie potrafię bez Ciebie żyć.

Kompletnie nie wiedziałam co mam powiedzieć, więc podeszłam bliżej i
Pocałowałam go. Wiedziałam, że wszystko wróci i znowu będziemy razem.

- Nigdy nikt dla mnie się tak nie poświęcał. Jesteś wyjątkowy, nie
wiedziałem co mam zrobić jak mówiłeś na hali przy wszystkich. To duże
wyzwanie. Cars kocham Cię i chciałabym zacząć wszystko od nowa.

Wróciliśmy do domu razem i wszystko wróciło i było znowu cudownie.
************************************************************************
Jak obiecałam wstawiam drugi. Wszystko się wyjaśniło. Agnieszka z Carsonem znowu razem ;)
Czytasz = Komentujesz
Pozdrawiam ;*


5 komentarzy:

  1. Tak sobie siedzę i czytam, a tu nagle łzy na moich policzkach. Bardzo dobrze piszesz, wszystkie Twoje rozdziały drukuje i tworzy mi się niezłe opowiadanie. Wspaniała jesteś :3 , mogłabym czytać to po 15852665285359 razy na dzień. Pozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam o mojej twórczości. Naprawdę dziękuję, mam nadzieję, że kolejne rozdziały też Ci się spodobają ;)
      Pozdrawiam ;**

      Usuń
    2. Na 100000% mi się spodobają ;33
      Pozdrawiam ;**

      Usuń
    3. Dzięki, że tak we mnie wierzysz. Juz jutro pojawi się kolejny rozdział <3 :-*

      Usuń
  2. Już nie mogę się doczekać! <3333333333333

    OdpowiedzUsuń