Rano się
spakowaliśmy i pojechaliśmy do moich rodziców na weekend. Mama miała urodziny,
więc postanowiliśmy zrobić jej niespodziankę.
Po przyjeździe przywitaliśmy się z moimi rodzicami.
- Co Wy tu robicie
?
- Myślałaś mamuś,
że zostawimy Cię w urodziny ? Wszystkiego najlepszego!
Carson dał mojej
mamie prezent, którym były 2 bilety na tydzień w SPA. Była zachwycona.
Wiedziałam, że należy jej się trochę odpoczynku dlatego sprawiliśmy jej taki
prezent.
Po obiedzie
postanowiliśmy pojechać do Sworów, bo była piękna pogoda. Carson jeszcze nigdy
tam nie był, więc była dobra okazja, by to zmienić. Przyszli do nas goście,
rodzina i znajomi mamy. Wszyscy byli nim oczarowani. Po rodzinnie spełnionym weekendzie wróciliśmy
do Bydgoszczy. Miałam teraz dużo pracy, więc nic szczególnego przez najbliższe
dwa tygodnie się nie zmieniło.
Ale od pewnego czasu mam poranne mdłości, nie
jestem głupia i wiem co to może znaczyć. Poszłam do apteki i kupiłam 4 testy
ciążowe. Serce biło mi jak szalone. Patrzę na pierwszy wynik pozytywny. Robię
drugi, kolejne i to samo. Łzy napłynęły mi do oczu i nie mogłam w to uwierzyć.
Jestem w ciąży. Nareszcie. Od razu zadzwoniłam do Ali i Klaudii. Czuję się taka
szczęśliwa, za 2 miesiące ślub i taka niespodzianka. Już nie mogę się doczekać
kiedy powiem o tym Carsowi.
Carson wrócił o 18
z treningu.
-Już jestem
kochanie.
-Cześć.
- Coś się stało, że
się tak cieszysz ?
- Mam Ci coś bardzo
ważnego do powiedzenia.
- No mów, bo się
niecierpliwie.
- Carson już
niedługo będzie nas trójka.
- Ale jak trójka ?
- No a co Ci przychodzi do głowy ?
-Jesteś w ciąży
?
- Tak. Udało nam
się. Jestem taka szczęśliwa.
- Nie wiem co mam
powiedzieć. Nie mogłem dzisiaj niczego piękniejszego usłyszeć. Będę tatą. Jak
to dumnie brzmi.
Zauważyłam jak jego
oczy się zaszkliły i wtuliłam się w jego tors.
Już niedługo będziemy prawdziwą rodziną.
- Mówiłaś już komuś
?
-Tylko Ali i
Klaudii, ale musimy powiedzieć rodzicom.
- Powiemy wszystkim, jestem taki szczęśliwy.
Z biegiem czasu
nudności na szczęście ustąpiły. Trzeba było wrócić do obowiązków. Kończy się
sezon i trzeba podjąć decyzję. Zostajemy w Polsce, czy wyjeżdżamy. Carson
dostał już wiele ciekawych propozycji gry za granicą, jak i w Polsce, więc
musimy to dobrze przemyśleć. Niektóre propozycje Cars odrzucił już na wstępie.
Zastanawiamy się między Włochami, a Polską.
- Co z kolejnym
sezonem ?- zapytałam
- No właśnie,
musimy przedyskutować to. Jeszcze kilka dni temu byłem zdecydowany, że
powinniśmy pojechać do Włoch, ale teraz kiedy będziemy mieli dziecko, to nie
jest to już tak klarowne jak wcześniej.
- Nie chciałabym,
abyś przeze mnie zawalał karierę.
- Co ty mówisz.
Teraz Ty i nasze maleństwo jesteście dla mnie najważniejsi.
- Ale siatkówka w
naszym życiu będzie zawsze i tego nie zmienisz. Jest ona nieodłącznym elementem
naszego życia. Ale wiem jedno, urodzić chcę w Polsce.
- No tak, to jest
oczywiste. Dobrą ofertę dostałem od Rzeszowa. Paul mi dużo opowiadał o klubie i
naprawdę zaoferowali mi ciekawą propozycję.
Ale wrócimy do tej rozmowy później. Kiedy masz wizytę u lekarza ?
- Za tydzień, w
czwartek. A wolałbyś chłopca, czy dziewczynkę ?
- Chłopca, a Ty ?
- Ja też. A może
pomyślimy nad wstępnymi imionami ? Wiem, ze może to się jeszcze zmienić, ale
spróbujmy.
- No dobra, to dla
dziewczynki może być Alice lub Noelle, a dla chłopca.. Jak Ty byś dała ?
- Ja bym wybrała
Lenę, a dla chłopca Liam.
- Lena pięknie.
- No to chyba
córeczkę mamy wybraną.
-Zapomniałem Ci
mówić. Matt dzwonił i zaprosił nas na swoje urodziny 18 kwietnia.
-Co to za dzień ?
-Niedziela. Robią
imprezę u siebie w Warszawie.
- Musimy pomyśleć
nad fajnym prezentem.
- Zrobimy to jutro. Może zaprosimy Marcina z Agatą ?
- Ok. Już do nich dzwonię.
I tak w przyjemnym towarzystwie zakończyliśmy kolejny dzień...
************************************************************************
Co to niespodzianka, Agnieszka w ciąży. Myślicie, że to będzie chłopiec czy dziewczynka ?
Czekam na Wasze komentarze !!
Pozdrawiam ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz