CD poprzedniego rozdziału:
- Cały czas próbują
się z tobą skontaktować, przyjechałam tu aby wszystko
wyjaśnić, a ty
zabawiasz się z inną ? Myślałam, że Cię znam, ale myliłam
się. Żegnaj.
Próbował mnie
zatrzymać, ale nie chciałam go słuchać.
Po tym incydencie
nie chciałam wracać do domu, było tam za dużo wspomnień.
Pojechałam do
Warszawy i tam spędziłam kolejny tydzień. Byłam w wielkiej
rozterce, załamanie
ogromne i żal...
Od Ali dowiedziałam
się, ze Cars wrócił do Polski i mnie szukał.
Prosiłam ją, aby
nie mówiła mu gdzie jestem. Czułam się okropnie. Kochałam
go i tęskniłam, ale
z drugiej strony nie chciałam go widzieć.
Bawię się z Lenką, gdy nagle do pokoju wchodzi
Carson. Powiem Wam, że ucieszyłam się bardzo, choć czekała nas bardzo trudna
rozmowa. Poszliśmy na spacer i wszystko sobie próbowaliśmy wyjaśnić.
- Agnieszka to był
okropny czas. Nie mogę tak żyć.
- Dlaczego
wyjechałeś bez żadnej informacji. Nie chciałeś mnie nawet
wysłuchać.
- Zrozum, to był
dla mnie cios. Od dłuższego czasu widziałem, że Andrzej
nadal coś do Ciebie
czuje.
- Ale chyba
ważniejsze jest czy ja coś czuje. A ta dziewczyna?
- To nikt ważny.
- Teraz nikt ważny.
Wiesz co Cars to nie ma sensu, tą rozmową jeszcze
bardziej się
pokłócimy. Musze już lecieć, zimno. Pa.
- Mam zabrać swoje
rzeczy?
Nie chciałam tego, ale w tym momencie
niespodziewanie przyjeżdża Andrzej, nie wiem co on tu
robi.
- No tak, to chyba
mam odpowiedz - odezwał się Carson
Próbowałam go
zatrzymać, ale na marne. Byłam wściekła na Andrzeja.
- Po co tu
przyjechałeś ?
- Chciałem wszystko
wyjaśnić. Wiem o waszym rozstaniu.
Przepraszam nie wiedziałem, że Cars jest dla Ciebie tak ważny. Myślałem, że
jest szansa, abyśmy do siebie wrócili.
- Co ty mówisz ?
Szansa była kiedy wyjechałeś i mnie zostawiłeś. Długo na
Ciebie czekałam i
pogodziłam się z tym, a kiedy układam sobie życie na
nowo, ty się
zjawiasz i wszystko rujnujesz.
- Przepraszam.
Pojadę do Carsa i wszystko mu wyjaśnię....
************************************************************************
Myślicie, że jeszcze uda się uratować związek Agnieszki i Carsona ? Czy Andrzej zniknie z ich życia ?
Mam nadzieję, że się Wam podoba. Czytajcie i komentujcie ;)
Wchodzisz = komentujesz ;)
Dzisiaj mam urodziny, więc mam dobry humor i może pojawi się drugi post ;)
Pozdrawiam ;*
Wszystkiego Najlepszego, spełnienia marzeń! :* + napisz jak najwięcej rozdziałów, bo meeeeeeeeega mi się to podoba jak piszesz. Serio, masz talent. Pozdrawiam i całuję ;333
OdpowiedzUsuńDzięki, takie słowa naprawdę motywują ;) Mam jak na razie napisane 54 rozdziały i tylko czekają, żeby je dodać ;)
OdpowiedzUsuńnajlepszego;'))
OdpowiedzUsuńMożesz pisac ksiazki czekam na kolejne rozdziały, moze dzis??
Dzięki ;* Hahaha ;) Wstawię o 19 kolejny rozdział ;)
Usuń