poniedziałek, 3 lutego 2014

Rozdział 12

CD poprzedniego rozdziału:

- Cały czas próbują się z tobą skontaktować, przyjechałam tu aby wszystko
wyjaśnić, a ty zabawiasz się z inną ? Myślałam, że Cię znam, ale myliłam
się. Żegnaj.
Próbował mnie zatrzymać, ale nie chciałam go słuchać.
Po tym incydencie nie chciałam wracać do domu, było tam za dużo wspomnień.
Pojechałam do Warszawy i tam spędziłam kolejny tydzień. Byłam w wielkiej
rozterce, załamanie ogromne i żal...


Od Ali dowiedziałam się, ze Cars wrócił do Polski i mnie szukał.
Prosiłam ją, aby nie mówiła mu gdzie jestem. Czułam się okropnie. Kochałam
go i tęskniłam, ale z drugiej strony nie chciałam go widzieć.

 Bawię się z Lenką, gdy nagle do pokoju wchodzi Carson. Powiem Wam, że ucieszyłam się bardzo, choć czekała nas bardzo trudna rozmowa. Poszliśmy na spacer i wszystko sobie próbowaliśmy wyjaśnić.
- Agnieszka to był okropny czas. Nie mogę tak żyć.
- Dlaczego wyjechałeś bez żadnej informacji. Nie chciałeś mnie nawet
wysłuchać.
- Zrozum, to był dla mnie cios. Od dłuższego czasu widziałem, że Andrzej
nadal coś do Ciebie czuje.
- Ale chyba ważniejsze jest czy ja coś czuje. A ta dziewczyna?
- To nikt ważny.
- Teraz nikt ważny. Wiesz co Cars to nie ma sensu, tą rozmową jeszcze
bardziej się pokłócimy. Musze już lecieć, zimno. Pa.
- Mam zabrać swoje rzeczy?
Nie chciałam tego, ale w tym momencie niespodziewanie przyjeżdża Andrzej, nie wiem co on tu
robi.
- No tak, to chyba mam odpowiedz - odezwał się Carson
Próbowałam go zatrzymać, ale na marne. Byłam wściekła na Andrzeja.
- Po co tu przyjechałeś ?
- Chciałem wszystko  wyjaśnić. Wiem o waszym rozstaniu. Przepraszam nie wiedziałem, że Cars jest dla Ciebie tak ważny. Myślałem, że jest szansa, abyśmy do siebie wrócili.
- Co ty mówisz ? Szansa była kiedy wyjechałeś i mnie zostawiłeś. Długo na
Ciebie czekałam i pogodziłam się z tym, a kiedy układam sobie życie na
nowo, ty się zjawiasz i wszystko rujnujesz.

- Przepraszam. Pojadę do Carsa i wszystko mu wyjaśnię....
************************************************************************
Myślicie, że jeszcze uda się uratować związek Agnieszki i Carsona ? Czy Andrzej zniknie z ich życia ?
Mam nadzieję, że się Wam podoba. Czytajcie i komentujcie ;)
Wchodzisz = komentujesz ;)
Dzisiaj mam urodziny, więc mam dobry humor i może pojawi się drugi post ;)
Pozdrawiam ;*

4 komentarze:

  1. Wszystkiego Najlepszego, spełnienia marzeń! :* + napisz jak najwięcej rozdziałów, bo meeeeeeeeega mi się to podoba jak piszesz. Serio, masz talent. Pozdrawiam i całuję ;333

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, takie słowa naprawdę motywują ;) Mam jak na razie napisane 54 rozdziały i tylko czekają, żeby je dodać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. najlepszego;'))
    Możesz pisac ksiazki czekam na kolejne rozdziały, moze dzis??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;* Hahaha ;) Wstawię o 19 kolejny rozdział ;)

      Usuń